dziś w saunie
niecodzienne parowanie
z kłębów idealne
rodzą się bobasy
w nieskalanym ręczniku
na poczekaniu
cudownie bezbronne
paznokcie ecru
owsiana papka plaster ogórka
dobrany do cery olejek
z okładki magazynu
znany ktoś powiela uśmiech
twarz śni że lśni
w kanonie piękna
najpięknieszy jest szczyt
w międzyczasie jakiś desperat
zgadza się na wszystko
niezwykły to wysiłek
nieuchwytny w czasie
składniki odżywcze karmią
świątynię kultu ciała
strzegą bramy chmur
zdjęcie z netu
Przydałoby się takie ogóreczki i płatki owsiane na buzię położyć. Moja kuzynka mieliła len i robiła z tego maseczki. :)
OdpowiedzUsuńPS
Bardzo ładna z Ciebie dziewczyna!
O widzisz ciekawy przepis. Takie własnoręcznie zrobione kosmetyki mają najlepszy skład. W ogóle natura daje nam wiele dobrego, wystarczy chcieć szukać. Pozdrawiam miłego dnia!
UsuńProfundo poema Uno debe cuidarse el cuerpo y el alma. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuń¡Es verdad! Uno debe cuidarse el cuerpo y el alma. Te mando un beso.
UsuńDo sauny weszłam w życiu raz i jeszcze szybciej uciekłam stamtąd z krzykiem. SPA na szczęście nie wiem, co to jest i niech tak zostanie.
OdpowiedzUsuńTak szczerze mówiąc ja też nie bardzo znam. Obie te instytucje są mi obce i chciałabym je oswoić. Sauna jest podobno bardzo zdrowa. Dla Indian sauna tzw. sweat lodge - jest też elementem obrzędowości. Ale czemu uciekłaś? Za gorąco?
UsuńPrzecież to mozna stracić życie od takiej temperatury!
UsuńA skąd! Poprawia odporność. Po 15 minutach zaleca się wyjscie na śnieg, albo kąpiel w przeręblu. 😉
UsuńMyślę, że chętnie skorzystałabym z takich dobroci, tym bardziej, że jeszcze nie miałam takiej okazji :)
OdpowiedzUsuńO ja też! Najlepiej w jakiś zimowy dzień, teraz cały czas jest jak w saunie. Z czego się w sumie bardzo cieszę. 😉
Usuń