Łączna liczba wyświetleń

piątek, 4 sierpnia 2023

Ślimak

 

Zaszedł raz ślimak w ślepy zaułek.

Stoczył się nisko, zakręcił w sobie

i wnętrze muszli tworzy jak umie:

-”Nie wyjdę z matni - błędu nie zrobię!”


„Stopa wilgotna – pośliznę, złamię; 

 Srebrzystą ścieżkę upał podpali.

Bezcenne rogi złożę w sezamie!

W szczęśliwym świecie - w świecie analiz”.


(20 stycznia 2011)







12 komentarzy:

  1. Me gusto el poema y el caracol. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. El caracol es un amonites. Gracias y salutos. :)

      Usuń
  2. Podoba mi się ten wiersz. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Trochę się chyba zamknął w sobie... I taki czarnowidz z niego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To i nawet ślimaki mają dylematy? :) :) :) Wiersz w sposób nieoczywisty pyta o sens...
    Podoba mi się.
    Serdeczności...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, są strachliwe i delikatne. Dziękuję Ci Polu. Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  5. Piękny wiersz :) Trzeba przyznać, że bardzo nietuzinkowy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję rodzinatestuje. :) cieszę się, że Ci się podoba.

      Usuń
  6. witam serdecznie ♥
    bardzo ciekawy wiersz o perypetiach ślimaka (ten ślimak nie był optymistą)..
    ..nie tylko ludzie mają utrapienia, bo żyjątka także je mają ;)

    - pozdrawiam ciepło, życzę uroczych chwil ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję AnSa za odwiedziny! Oczywiście wszystko co żyje ma przygody. :) Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń