Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 1 sierpnia 2023

PROSTO Z DESZCZU



posiniało nagle

nieboskłonu czoło

mrok miecz skradł aniołom

grom na ziemię zawlec


 spadły mokre sznury

dudni kopytami

biegną pod stopami

oberwane chmury


(23 lipca 2011)











19 komentarzy:

  1. "biegną pod stopami
    oberwane chmury"
    No piękne to!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. The inspiration ever is good in your phrases. And beautiful photographs too. Have a nice summer.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bellos caballos y que lindo poema. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowicie sugestywne słowa... piękne... Czy ja nie widzę, czy nie ma u Ciebie gadżetu z możliwością zaobserwowania bloga?...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, że zwróciłaś mi na to uwagę. Już się poprawiłam. 😉

      Usuń
    2. Super, teraz nie będę musiała zaglądać i sprawdzać, tylko będę miała powiadomienia :) Bardzo się cieszę...

      Usuń
  5. Uwielbiam: deszcz, konie, dzikie plenery, poezję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Joanno, życzę udanej drugiej połowy lata. Pozdrawiam serdecznie! 🥰

      Usuń
  6. Bardzo ładnie napisane :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. me complace leerte
    Tus letras me dan paz espiritual

    OdpowiedzUsuń
  8. Mega utalentowana autorka. Brawo. Kocham konie podobnie jak koty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, że zaglądasz do starszych notek blogowych.

      Usuń