posiniało nagle
nieboskłonu czoło
mrok miecz skradł aniołom
grom na ziemię zawlec
spadły mokre sznury
dudni kopytami
biegną pod stopami
oberwane chmury
(23 lipca 2011)
"biegną pod stopamioberwane chmury"No piękne to!!!
Dziękuje. Koniki na zdjęciach to indiańskie dzikusy. Cudne prawda?
Przecudne!
Stado mustangów. :)
The inspiration ever is good in your phrases. And beautiful photographs too. Have a nice summer.
Bellos caballos y que lindo poema. Te mando un beso.
Gracias y saludos. 😉
Niesamowicie sugestywne słowa... piękne... Czy ja nie widzę, czy nie ma u Ciebie gadżetu z możliwością zaobserwowania bloga?...
Dziękuję, że zwróciłaś mi na to uwagę. Już się poprawiłam. 😉
Super, teraz nie będę musiała zaglądać i sprawdzać, tylko będę miała powiadomienia :) Bardzo się cieszę...
👍
Uwielbiam: deszcz, konie, dzikie plenery, poezję!
Dziękuję Joanno, życzę udanej drugiej połowy lata. Pozdrawiam serdecznie! 🥰
Bardzo ładnie napisane :)Pozdrawiam.
Dziękuje Doris. Jesteś badzo miła. :)
me complace leerteTus letras me dan paz espiritual
¡Gracias y saludos! 😀
Mega utalentowana autorka. Brawo. Kocham konie podobnie jak koty.
Bardzo dziękuję, że zaglądasz do starszych notek blogowych.
"biegną pod stopami
OdpowiedzUsuńoberwane chmury"
No piękne to!!!
Dziękuje. Koniki na zdjęciach to indiańskie dzikusy. Cudne prawda?
UsuńPrzecudne!
UsuńStado mustangów. :)
UsuńThe inspiration ever is good in your phrases. And beautiful photographs too. Have a nice summer.
OdpowiedzUsuńBellos caballos y que lindo poema. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńGracias y saludos. 😉
UsuńNiesamowicie sugestywne słowa... piękne... Czy ja nie widzę, czy nie ma u Ciebie gadżetu z możliwością zaobserwowania bloga?...
OdpowiedzUsuńDziękuję, że zwróciłaś mi na to uwagę. Już się poprawiłam. 😉
UsuńSuper, teraz nie będę musiała zaglądać i sprawdzać, tylko będę miała powiadomienia :) Bardzo się cieszę...
Usuń👍
UsuńUwielbiam: deszcz, konie, dzikie plenery, poezję!
OdpowiedzUsuńDziękuję Joanno, życzę udanej drugiej połowy lata. Pozdrawiam serdecznie! 🥰
UsuńBardzo ładnie napisane :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuje Doris. Jesteś badzo miła. :)
Usuńme complace leerte
OdpowiedzUsuńTus letras me dan paz espiritual
¡Gracias y saludos! 😀
UsuńMega utalentowana autorka. Brawo. Kocham konie podobnie jak koty.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, że zaglądasz do starszych notek blogowych.
Usuń