Łączna liczba wyświetleń

środa, 5 kwietnia 2023

Anomalia


Na co komu 

ćmy spalone skrzydła

w szalonym tańcu,

w płomieniach świec?


Po co leśnej mrówce

bursztynowa komnata?

 Ciągłe dźwiganie kamienia;

przyciąganie, odpychanie

- mrówczy trud.

Może jedna lub dwie

podróże na szczyt sosny,

 bo dalej to gdzie?


Wszystko co się śni:

łąki i strumienie,

 porośnięte łuską konary drzew,

pulsujące życie w żyłkach liści,

wibrujący w słońcu ptasi śpiew

- miłośc do twórcy i tworzenia.





2 komentarze: