Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 18 kwietnia 2023

Chodź ze mną...




 

czeka nas wędrowanie

niezmiennie każdy dzień

 innym niepodobny

*

wielokrotność chwili

wielorakość młodych liści

rozgarniamy brody mchu

pod palcami garby jamy 

i śmieje się  z nas zieleń 

śmieje się z nas na przestrzał 

jacy my mali w tej toni

*

pod stopami zachrzęścił chrust 

i oddech dorównał krokom 

nasze oczy przyciągnął głaz

poszukajmy żyjątek 

w tym prastarym kamieniu

patrz w tym oto zagłębieniu

do snu zwinął się amonit dość okazały 

żuk pokonał największą przeszkodę

  w tym dniu

nad katedrami szumnych drzew

znajduję nowo odkryty porządek

*

kiedy noce spłowiały 

jej cienie są krótsze i cieńsze

nawet niepogoda pisze o sobie wiersze 



6 komentarzy:

  1. Ciekawe rozważania w Twoich strofkach💚🍀😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Morgano dziękuję za odwiedziny. 💚🍀😊 To takie luźne spostrzeżenia.

      Usuń
  2. Idę z Tobą.
    I jest mi zielono.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. MaB22 kwietnia 2023 06:35
      Już niedługo będę tam z powrotem. Jeszcze parę dni. Pozdrawiam 💚💚💚

      Usuń

      Usuń
  3. Jak pięknie piszesz o naturze i ...człowieku w niej...

    OdpowiedzUsuń