kiedy rosła świadomość
wydawało się
że wszystko rośnie
razem z nią
liście na wiosnę
soczyste łodygi
drzew parasole
ubrania i buty
rozbrykane rozmiary
złudzenie wolności
luzem puszczone włosy
urosły szkoły i miejsca
marzenia poszybowały
ponad miarę i możliwości
z małych wyrosły
wielkie sprawy
nadomiar złego poważne
niepostrzeżenie
przekroczywszy
próg dojrzałości
dało się odczuć zmiany
proces obrócił się na pięcie
odwracając tym samym
wcześniejsze zależności
odchodząca rzeczywistość miejscami malała
plany stawały się dalsze i bledsze
bardziej bieżące na dziś i na teraz
teraźniejszość przypominała
stykanie się z wiecznością
stapianie się z nicością
jak zwał tak zwał
sens jak natchniony poemat
zanim kolejny cel utworzy nowy dylemat
błagając siebie o wybaczenie
i wyrozumiałość
dla słabości swej
chleba naszego powszedniego
pożytku z pracy
lekkiego snu
czystego sumienia
Podoba mi się ten wiersz...
OdpowiedzUsuńA zdjęcie bajka... mogłabym zanurzyć się w ten las i pójść prosto tą ścieżką :)
Ja bardzo chętnie chodzę do lasu lub nad wodę. Tam najchętniej odpoczywa. Pozdrawiam serdecznie na nowy tydzień 🤗
UsuńProfundo poema. La vida pasa y el bosque te inspira. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńCreo que seguiré conectado y dedicado a la naturaleza para siempre. Te mando un beso😘
UsuńPiękny wiersz! I pełen mądrości. Zaangażowany. Wspaniale przemyślane każde słowo. I każde na swoim miejscu. Szacunek! Pozdrawiam, Pola
OdpowiedzUsuńPolu, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Takie waparcie potrzebne jest każdemu. Udanej majówki Moja Droga.💕
Usuń"chleba naszego powszedniego
OdpowiedzUsuńpożytku z pracy
lekkiego snu
czystego sumienia"
Podoba mi się ta zwrotka. Niby te życzenia są niewygórowane ale niewielu ludzi może powiedzieć, że je ma.
Zostawiłam te słowa ostatnie w postaci pobożnego życzenia, żeby podkreślić jak zmieniają się nasze oczekiwania wraz z wiekiem. I masz rację, niewielu może powiedzieć, że jego podstawowe potrzeby są zapewnione. Myślę, że mogłabym napisać jeszcze o zdrowiu. Jeśli jest zdrowie to marzy się o czymś więcej, jeśli go zabraknie, to marzy się o zdrowiu.
UsuńPięknej majówki Moja Droga. Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam 🤗
Lubię Twoje wiersze bo zmuszają do refleksji.
UsuńCo do zdrowia - masz absolutną rację. KIedyś, gdy nie miałam cukrzycy, nie doceniałam swojego zdrowia...
Pozdrawiam i również życzę udanej majówki :)
Miałam cukrzycę ciążową. Musiałam kontrolować cukier i uważać na to, co jem. Mało to było przyjemne, ale czego się nie robi dla zdrowia swego i dziecka. Serdecznie pozdrawiam. Wzajemnie 🤗
UsuńBardzo mądry wiersz popełniłaś
OdpowiedzUsuń😊💚
UsuńBardzo ładnie napisany wiersz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Witam Cię. Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam 🤗
UsuńPrzepiękny wers o życiu, w pewien sposób my jak alegoria liści <3
OdpowiedzUsuńBardzo piękne skojarzenie. Serdecznie pozdrawiam!🥰🤗
UsuńBardzo podoba mi się ten wiersz i zdjęcie, dobrego maja, MaB!
OdpowiedzUsuńDziękuję 💕 Będę się starać, aby był dobry. Dla Ciebie również. Radosnego i szczęśliwego maja. Serdecznie pozdrawiam 🤗
Usuń