Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 26 listopada 2023

ANIOŁ W OGRODZIE



 w nocy w ogrodzie przechadzał się anioł

wciąż żywym kwiatom wygłosił przemowę

że lilie są próżne a róże ranią

przystając na roślin niemą niezgodę

zastał niedosyt w końcowym rachunku

 bo w kwestii kwiatów niewiele się wskóra

 gdy mdlały pąki w mroźnym pocałunku

 na szybach mróz skreślił anielskie pióra






20 komentarzy:

  1. This is a beautiful photo. Reminds me of ukraine

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Can you explain me why?
      Thanks for comment. 😀

      Usuń
  2. A anielskie pióra na szybach zawsze budzą podziw i wzruszenie. To jak ucieleśniona baśń. Co roku zachwyca mnie to i zadziwia. W tym roku jeszcze nie było u nas tego malującego szyby anioła, ale pewnie niedługo zawita i pewnego poranka i ja stanę w zachwycie na widok jego dzieła...
    A czytając Twój piękny wiersz przypomniał mi się mój stary wiersz na podobny temat. Miał tytuł W ogródku szelestnym. Gdybyś chciała go przeczytać to podsyłam ci do niego linka: https://wewanderers.blogspot.com/search?q=anio%C5%82

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mróz na szybach zawsze kojarzył mi się z baśniami. :)) Twój wiersz jest bardzo piękny. Ale czemu anioł i mróz?

      Usuń
    2. Przyszło mi do głowy, iż mróz jest jak najważniejszy składnik tajemnej mikstury, dzięki której uwidacznia się to, co niewidzialne. Mróz to sprzymierzeniec. To trochę jak ogień -( brat mrozu), który robi to samo na kartce papieru, gdy sie na niej wcześniej napisało coś białą świecą i tekst pozostawał niewidzialny do czasu, gdy się pod spodem poruszało blisko zapaloną świecą. Ogień uwidaczniał w ten sposób sekretne słowa...Ech! Mozna by na ten temat rozwinąć skrzydła wyobraźni i poszybować hen, hen - z aniołami, które daja nam znaki, ale tak rzadko potrafimy je dostrzec i odczytać....

      Usuń
    3. Słowa przynoszą nam emocje. Ktoś kto kocha poezję doskonale to wie. Pozdrawiam 💚

      Usuń
  3. Witam serdecznie ♡
    Piękny wiersz, jak zawsze twoja twórczość zachwyca :) Piękne nawiązanie do zimy. Mróz może przypominać wzór piór anielskich namalowanych na szybie, kto wie, czy to nie anioł tamtędy przechodził i nie zostawił czegoś po sobie :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto wie? Być może tak właśnie jest? Pozdrawiam cieplutko Ciebie i Dzieciątko!

      Usuń
  4. Kocham anioły, zbieram je. Moja ksywa z liceum nadana mi przez klasę: Anioł. Do dziś mówią tak o mnie: Co tam u Anioła naszego? Jest to dla mnie bardzo miłe. Wierzę też w anioły, także te w ludzkich powłoczkach. Piękne zdjęcia. Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie przez te piękne długie, anielskie włosy ? 😀 Jeszcze ptaki nie zdążyły się do tych rajskich jabłuszek dobrać, więc są dorodne i jest ich dużo. Musiałam się zatrzymać i zrobić zdjęcia. Wyglądały bajecznie pod śniegiem. :))

      Usuń
  5. Piękny wiersz :D Niby wokół biało, a jednak kolorowo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zapominajmy, że kolor biały zawiera kolory tęczy. Pięknie dziękuję za komentarz i pozdrawiam!

      Usuń
  6. Bello poema . La nieve te inspiro. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo klimatyczny utwór. Zawsze w przedzimowym i przedświątecznym czasie anielskie tematy do mnie przemawiają... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się zatem, że temat wydał Ci się przyjemny. Życzę Ci zatem radosnych i wartościowych pr!ygotowań do świąt. Pozdrawiam! 🙂

      Usuń
  8. Mróz skutecznie unicestwił ostatnie kwiaty. Już czekam na wiosnę, bo zdecydowanie nie lubię tego okresu

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny wiersz. Masz ogromny talent.

    OdpowiedzUsuń