Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 26 sierpnia 2025

Świerszcze

Wąwozem, po  górskie szczyty,

lasem potokiem przeszytym, 

włóczy się z nami słońce,

 rozpływa złotem po łące.


Zmieniając szlak i zmartwienia

w pełne wyrazu spojrzenia:

gdy w żniwa niebo pogodne,

 dziękczynne śpiewa melodie.


Najwyżej, na wzór stworzenia,

wzrastają młode marzenia.

Ich ziarno  w sercu złożone,

w najmilszą udaje się stronę.


Prostuje strome podejścia,

trasa się staje niespieszna.

Gdy w trawie tykają świerszcze,

same pisują się wiersze.






3 komentarze:

  1. Lindos grillos, lindo poema. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muchas gracias. Salgo a caminar mucho. Te mando un beso.😘

      Usuń
  2. Faktycznie świerszcze nastrajają nieco lirycznie

    OdpowiedzUsuń