Łączna liczba wyświetleń

43,984

niedziela, 9 lutego 2025

Reminiscencje



Własciwie,

 to nie wiadomo, 

jak to sie wszystko zaczęło?

 Żyjemy we wspomnieniach,

które czesto przypominane 

stają się prawdą.

Może każdy  nosi w sobie

odłamek wielkiego zwierciadła?

Bo w  jaki inny sposob wytłumaczyć

bezzasadny smutek i żal?

Właściwie nie wiadomo skąd się 

te okruchy w nas wzięly.

 Zamiast leczyć, kaleczą,

zamiast  puszczać do siebie

 radosne zajączki,

odpływamy w niepamięć.


AI for Freepik.com 


38 komentarzy:

  1. Wspomnienia to wgl ciekawa idea... najbardziej boli fakt, że tak wiele się zapomina :/ Moim lekiem na to są zdjęcia i nagrania..
    Pozdrawiam serdecznie 🤗
    Angelika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak! Myślę, że dokumentowanie swojego życia to najlepszy sposób na zapominanie. Serdecznie Cię pozdrawiam. Dobrego tygodnia życzę. 🤗

      Usuń
  2. Czasem, to nie tylko odłamek zwierciadła. Zdarzają się jednostki, mające w sobie całą, nieskończoną aleję potłuczonych luster. Uporczywie, lecz bez skutku próbują te zwierciadła poskładać, nieustannie kalecząc swoje dłonie ostrymi fragmentami szkła. Każdy z tych fragmentów nieludzko zniekształca obraz przeszłości i odbicie osoby, która go trzyma.
    A to, co się dzieje z ludzkimi wspomnieniami - jak zmieniają się z upływem czasu, w zależności od aktualnego stanu emocjonalnego, o tym, jak wytwarzają się fałszywe - to niezwykle ciekawy temat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdaję sobie z tego sprawę. Nawet czasem nie mają świadomości, że ich zachowanie może ranić innych. Tak bardzo zajęci są swoim bólem. W przejmujący sposób opisałaś ten stan Aether. Co może pomóc poskładać te fragmenty lustra?

      Usuń
    2. Czasem ból, to jedyne, co im zostaje.
      Co może pomóc? To zależy od człowieka i jego luster. Każdemu coś innego. Niektórym - nic.

      Usuń
    3. Lepiej zatem trafić na lustra bez skaz, które nie wykrzywiają i nie zafałszowują rzeczywistych obrazów. Serdecznie pozdrawiam 🤗

      Usuń
  3. Ciekawy wiersz. Szkoda, że nie pamiętamy swoich wczesnych lat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jakie są Twoje najwcześniejsze wspomnienia.
      Ja poszłam w świat i się zgubiłam. Znalazł mnie starszy brat. Miałam wówczas jakieś 2 latka. 😊

      Usuń
    2. Ojej, rozbawiło mnie określenie "poszłam w świat" :) CHoć wydarzenie dość traumatyczne
      Ja miałam 3 latka, kiedy prawie się utopiłam ^^ To moje najwcześniejsze wpsomnienie

      Usuń
    3. Czułam się zestresowana będąc na plaży lub na basenie z moją 5-letnią dziś córeczką, więc zapisałam ją na pływanie i się teraz uczy. To bardzo ważna umiejętność. Serdecznie pozdrawiam 🤗

      Usuń
  4. To ma być wiersz? Zbitek słów, co mogłaś napisać jednym zdaniem.... dwoma... trzema.... tak to jest jak się szuka poklasku ... znowu coś chciałaś ale nie wyszło, słabo, nie chlujnie, próbuj dalej może coś wyjdzie.....kiedyś.....

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspomnienia, to, co przeżyliśmy, w jakimś sensie budują nas i kształtują. Każdy nosi w sobie coś z przeszłości, jakąś historię, ból może radość, może coś innego... Bardzo mi się podoba.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już od najmłodszych lat zaczynamy zbierać doświadczenia i socjalizować się. Historie niosą ze sobą różny ładunek i w różnoraki sposób na nie reagujemy. Dziękuję za miłe słowa. Serdecznie pozdrawiam. 🤗

      Usuń
  6. Me gusto tu poema es muy lindo. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi się te odłamki zwierciadła podobają.
    Czasem wspominamy coś z moim bratem, Leszkiem i okazuje się, że bardzo często pamiętamy coś identycznie, ale zdarza się również, że jego wspomnienia tego samego zdarzenia różnią się od moich... Każdy z nas jest osobnym wszechświatem połączonym z innymi, każdy ma inną wrażliwość, pamięć... I to jest OK.
    Bredzę? Może, taki mam dzisiaj nastrój. Uściski! ❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja mam tak samo. Ilekroć wspominam swoją przeszłość, to okazuje się, że moi bliscy pamiętają więcej. Może nie jestem pamiętliwa?🤔 Piszę i fotografuję (chyba) właśnie po to, by więcej pamiętać. Jesteśmy połączeni. Jesteśmy do siebie podobni chociaż inni. Nawet niektóre sny mogą się powtórzyć. Eliade i Jung twierdzili, że symbolepodświadomości mamy takie, jak ludzie żyjący jakieś 10 tys. lat temu...
      Uściski.🤗

      Usuń
  8. Dla mnie wspomnienia są takim pomostem łączącym teraźniejszość z przeszłością. Czasem pięknie jest się zanurzyć w ich głębokich wodach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze jest móc wrócić do takich wspomnień. Dziękuję bardzo za komentarz i pozdrawiam.🤗

      Usuń
  9. Coś w tym jest. Bo dlaczego akurat te, a nie inne wspomnienia w nas żyją?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może chodzi o tęsknotę za połączeniem w doskonałą całość?

      Usuń
  10. Czasem niektórych wspomnień nie chciało by się pamiętać i pamiętamy więcej tych złych chwil niż lepszych. Lubię Twoje wiersze pełne refleksji 🧡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To, co pamiętamy jest bardzo indywidualne. Jeśli wspomnienia ranią, to trzeba szukać pomocy. Dziękuję bardzo za komentarz i pozdrawiam.🤗 Udanych Walentynek!

      Usuń
  11. Witaj środkiem lutego
    Oj ja chyba należę do tych co mają w sobie wiele takich kawałków. Czasem lubię się w nich przeglądać. Bez nich czegoś by mi brakowało.
    Pozdrawiam mgnieniem Pani Zimy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdopodobnie robisz/robimy to przez cały czas. Każdy z nas.
      Dobrego weekendu, pozdrawiam. 🤗

      Usuń
  12. Piękne wspomnienia, mimo swej urody często potrafią ranić. Zwłaszcza gdy dotyczą na przykład utraconej miłości, bądź osoby, która odeszła i jest nam jej tak bardzo brak, a nie możemy się z nią skontaktować w żaden sposób.
    Bardzo ładny wiersz :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że jest to kwestia nastawienia. Ja dziękuję za każde dobre wspomnienie. Zbieram je jak pamiątki. Mogły się przecież nie wydarzyć.
      Dziękuję Booko. Świetny nick i avatar.👍

      Usuń
  13. Niekiedy wspomnienia przywołują bóli nostalgię. Kaleczą dno serca, mimo, iż są częścią historii, przeszłości i tego co minęło.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Budujemy więc nowe, które są jak balsam, jak miód na serce. Nowe doświadczenia, nowi ludzie. Udanego nowego tygodnia życzę. 🤗

      Usuń
    2. to prawda :-) wspomnienia są jednak nieodłączną częścią nas samych :-)

      Usuń
    3. Niektóre można mieć wspólne. ;)

      Usuń
  14. Często wracam myślami do tych dobrych wspomnień i zastanawiam się, czemu wtedy nie potrafiłam tych chwil doceniać, a dopiero z czasem nabrały wartości. Zdarza się, że złe wspomnienia podcinają mi skrzydła.
    Piękny, refleksyjny wiersz!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację. Na przykład dopiero w dorosłym życiu możemy zauważyć ile rodzice dla nas robili, w dzieciństwie tego nie zauważamy. Oczywiście jeśli rodzina i rodzice nie mają większych problemów ze sobą.
      Dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam 🤗

      Usuń
  15. Piękny wiersz, który pobudza do refleksji. Wspomnienia budują naszą tożsamość, dzięki nim mamy bogatsze życie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mi się właśnie wydaje. Budowanie wspomnień i tradycji to zadanie dla rodziny. Serdecznie pozdrawiam 🤗

      Usuń