Łączna liczba wyświetleń

środa, 17 września 2025

Przesilenie

 Dziś przepełniło się w sobie lato,

w przypływie żarzącego się słońca

przerosło  ziemski ogród  poświatą

i omdlało w błękicie bez końca.


Na pełnej światła mozajce liści,

syte i płoche snem co się ziścił.

Kulminacją ostatniej godziny

prześwietlając wzburzone rośliny


Złotym potokiem uszło w nieznane,

tam gdzie niebo nie kończy się wcale,

arabeski różnorakich stworzeń,

i szumiących inkantacji płomień.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz