Pomiędzy nocą a świtem trwać
niczym ryba w toń uchwycona;
na setce przeźroczy zwieszona
skazana na dawać jak i brać.
Bliżej i dalej wskazówka drży,
tak spokojnie oddycha zegar.
Kiedy chwila drugiej ulega,
czemu każdy z nas samotnie śni?
(1 sierpnia 2012)
Beautiful blog
OdpowiedzUsuńBeautiful blog
OdpowiedzUsuńBeautiful blog
OdpowiedzUsuńPlease read my post
OdpowiedzUsuńGreat blog
OdpowiedzUsuńPlease read my post
OdpowiedzUsuńGreat blog
OdpowiedzUsuńPlease read my post
OdpowiedzUsuńPlease read my post
OdpowiedzUsuńThank you for your comments. Best regards 💐
OdpowiedzUsuńPiękna całość!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńDający do myślenia wiersz... niezwykły.
OdpowiedzUsuńA zdjęcia bardzo klimatyczne, aż chciałoby się tam być.
Dziękuję Pani Ogrodowa. Cała przyjemność po mojej stronie. Bardzo lubię obserwować naturę.
UsuńLindo poema como las hermosas fotos que lo inspiraron. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńMuchas geacias mi Amiga. Te mando un beso😘
UsuńPięknie napisane! Kojarzy mi się z przedwojennym zegarem mojej babci której już nie ma...
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam zegarki i zegary. Namiętnie je kolekcjonuję. Zdecydowanie mają duszę. :)
UsuńPięknie piszesz!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia! :)
Angelika
Pisze sobie a Muzom moim drogim. 😉
UsuńLubię te Twoje wiersze :)
OdpowiedzUsuńA ja Twoje recenzje :)
UsuńPiękny wiersz :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję. 💕
UsuńPiękny wiersz i bardzo urokliwe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Witaj Luffino29! Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie 🤗
UsuńJak zawsze piękny wiersz, urokliwe zdjęcia...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam zapachem lawendy
Witaj serdecznie. Osobiście bardzo lubię ten zapach. Dziękuję za komentarz. Udanego weekendu 🤗
Usuń