Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 17 marca 2024

DUSZ(NE) NASTROJE


W ciszy cmentarnej alei; 

W kłączach dalii i storczyków;

W dżdżystej wieczornej kąpieli

psotnych paproci haczyków…

 

Skryci pod liśćmi łopianu

młody chłopak i dziewucha; 

Wraz z kolumnami kasztanów; 

zaczaili się na ducha.

   

W dali światła gasły właśnie;

W ziemi truchło robak toczył…

Aż tu nagle jak nie trzaśnie!

Puchacz zdobycz w norze zoczył!

   

Spadł, pazurem futro chwycił.

Ciosem rozlał wnętrze brzucha…

Młodzi gapią się jak wryci: 

-W mogilniku jest Kostucha!

   

-Dziobem patroszy trofeum!

-Szarpie i flaki połyka,

a księżyc jak Koloseum;

Ćma tańczy kołem i znika.


Nikną bukszpanowe kręgi.  

chłód balsamuje wieczny cień,

gorące młodych przysięgi

nim noc zamieni się w nowy dzień.


  Brzmią słowa ciszą przetkane,

w oczekiwaniu upiorzyc;

Nim stary grabarz nad ranem

podwoje światów otworzy.


-Czy to wiatr w gałązki dmucha

w kryjówce śmierci i życia?

Brzoza szepcze im do ucha:

-”Moc tajemnic do odkrycia…”


-”Zostań. Każda chwila krucha…”

Szum – czy tylko urojenia?

Nic. – Nigdzie żywego ducha.

Tu sen. Spokój. Kres istnienia.

(27 stycznia 2010)


Zdjęcie pinterest

18 komentarzy:

  1. Wiersz jakby wyjęty z Mickiewicza, intrygujący... A ten anioł cudny - podobnego widziałam na cmentarzu w Pradze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię ballady Mickiewicza. Czasem do nich wracam.

      Usuń
  2. Przejmujące... a właściwie, trochę przerażające.
    I jednocześnie piękne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klimat sam się stworzył. Dzięki wielkie, pozdrawiam. 🤗

      Usuń
  3. Pięknie, aż poczułam dreszcze na plecach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyobraźnia poniosła. Dziękuję za komentarz, pozdrawiam 🤗

      Usuń
  4. Nietuzinkowy utwór, odbiegajacy klimatem od pozostałych Twoich utworów , które czytałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam trochę takich w "stylu romantycznym" , ale to raczej stare dzieje. Pozdrawiam serdecznie 🤗

      Usuń
  5. Ależ mi się dobrze czytało i faktycznie, atmosfera rodem z Mickiewicza. I od razu przypomniała mi się Jego ballada "Lilije" - Zbrodnia to niesłychana, Pani zabija Pana..." . Cóż za świetna zabawa słowem i budowanie atmosfery grozy. Muszę sobie znowu poczytać. Też widzę tu tę lekkość, niemal śpiewny rytm rymów. Zapisz sobie ten utwór do przyszłego Tomiku wierszy. Brawo.
    Pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Dziękuję Polonko54. Dziękuję za uznanie
      🤗

      Usuń
  6. Bardzo mi sie podoba Twój wiersz!

    OdpowiedzUsuń
  7. This is a beautifully haunting piece, filled with vivid imagery and a sense of mystery. The juxtaposition of life and death, the natural world and the supernatural, creates a captivating atmosphere. The exploration of secrets and the fragility of moments adds depth to the narrative. Truly, a thought-provoking journey through the silence of the cemetery alley.
    visit: www.melodyjacob.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you very much for your interpretation and appreciative words. Rest assured, they mean a lot to me. Kind regards Melody Jacob.🤗

      Usuń
  8. Witaj wiosną za oknem
    Wiersz ciekawy. Ale zachwycił mnie anioł. Już tak mam, to one zawsze przyciągają moją uwagę
    Pozdrawiam zieleniącymi się drzewami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, że niezwykły? Te takie pozostawione same sobie natura próbuje zagarnąć i uczynić na swoją modłę, więc zielenieją i patynieją, a ja pieję nad nim z zachwytu. 🙂🫣

      Usuń